sobota, 20 października 2018

Sposób Olka na łatwe dzielenie


Olek jest już w drugiej klasie.

Pani nauczycielka poprosiła, aby każde dziecko przyniosło do szkoły tabliczkę czekolady, na której będzie ćwiczyło dzielenie.
Nasz Pilny Uczeń udał się z tatą do sklepu i dokonał zakupu ulubionej czekolady o smaku truskawkowym.

W domu jednak dotarło do niego, że taka tabliczka ma dużo kostek do dzielenia.
Zmartwiło go to.
Olek bardzo nie lubi czegoś nie umieć, albo nie wiedzieć.
Pomyślał chwilę...
- Tato-o-o... a jak zjem przed lekcją jedną kostkę, to wtedy będzie liczba parzysta, wiesz? Czyli będę mógł podzielić przez dwa - stwierdził zadowolony.

No tak, ale to w dalszym ciągu dużo kostek do dzielenia.
Znowu pomyślał...
... i zapakował do plecaka znalezioną w lodówce, małą, kwadratową czekoladę.

:-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz