04 listopada 2020 r.
Pewnego dnia, będąc w kuchni, tak sobie ni z tego, ni z owego zapytałam moje dzieci:
- Co robicie?
Adaś
- Adaś, co robisz?
- Uczę się, oczywiście się uczę! Przecież wiesz, że się uczę. Cóż innego mógłbym robić? JA ZAWSZE SIĘ UCZĘ!...
(Znaczy się: NAJPILNIEJSZY UCZEŃ ŚWIATA :-) )
Olek
- Olek, co robisz?
- Nuuuuudzimisieee... Nie wiem co mógłbym porobić... Na dwór teraz nie mogę... Grać nie mogę.... Nic nie mogę.... Mamoooo, co ja mam robić??? Co za nuuuudaaa...
(Znaczy się: NAJNIESZCZĘŚLIWSZE DZIECKO ŚWIATA.)
Julka
- Julcia, co robisz?
- Puściam bąki!
:-D
Kocham ich!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz