- Chłopcy, idziemy na plac zbaw?
- A na który? - pyta wybredny w tym temacie Adaś.
- Możemy iść na ten nowy, na którym jest duża rura do bujania. - proponuję.
Adaś podskakuje radośnie i woła:
- O, super! Ostatnio mam słabszą kondycję. Muszę poćwiczyć nad finezją ruchu...
(Czy to znaczy, że mam zabrać kaski?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz